Na Instagramie spytałam Was, czy chcielibyście zobaczyć, co w ostatnim czasie udało mi się kupić. Chcieliście, więc przychodzę z pierwszymi na blogu zakupami. Trochę ubrań, trochę kosmetyków, więc zapraszam do oglądania!
Pierwsza rzecz to nowa para balerinek. Po raz drugi już jeśli chodzi o ten typ butów skusiłam się na markę Tommy Hilfiger. Trzy lata temu kupiłam granatowe, zamszowe (czego się bałam, bo myślałam, że zamsz prędko się zniszczy) i służą mi do dziś. Są w świetnym stanie, nic się z nimi nie dzieje i bardzo łatwo się czyszczą. Tym razem więc zdecydowałam się na czarne, z delikatnymi złotymi zawieszkami z przodu. Jeśli szukacie porządnych balerinek, które będą zarówno wygodne jak i mocne polecam Hilfigera. Swój model zamówiłam na Zalando.
Butiki internetowe wyrosły jak grzyby po deszczu. Strasznie kuszą, zwłaszcza wiosenno-letnimi kolekcjami. Nie ukrywam, do delikatnych i ponadczasowych pasteli mam ogromną słabość. Skusiłam się na sukienkę i płaszcz, które posłużą mi w cieplejsze dni teraz w ciąży, ale i później po urodzeniu.
Sukienka z wiązanym paskiem - teraz mogę nim podkreślić brzuszek, a później związać w talii. Bez paska sukienka ma krój trapezowy.
Flauszowy płaszczyk, również z paskiem, jednak równie fajnie wygląda niezawiązany, jako luźna narzutka. Zakupy zrobiłam w butiku Varlesca.
Luźną, cienką i zwiewną chustę kupiłam w jakimś takim osiedlowym butiku, ale widziałam, że są też dostępne w tych internetowych. Wybrałam kolor beżowy z kilkoma beżowymi pomponami oraz kilkoma w kolorze neonowego różu.
Jeśli chodzi o kosmetyki, musiałam kupić podkład, którego używam od lat, czyli Mac Studio Fix. Ja mam odcień najjaśniejszy, czyli NW10. Pomadkę natomiast dostałam w ramach akcji Back To Mac, czyli oddałam 6 pustych opakowań po zużytych produktach Maca. Wybrałam matową pomadkę w odcieniu Mythe. Dodatkowo dostałam dwie maleńkie próbki - tusz do rzęs oraz olejek do demakijażu.
I to wszystkie moje zdobycze z ostatniego czasu. Dajcie znać, co wpadło w Wasze ręce i czy też kiedyś skusiłyście się na coś z tej masy internetowych butików ;-).
Piękne cudeńka!!!
OdpowiedzUsuńKochana jak się czujesz?
Bardzo dziękuję :)
UsuńCzuję się bardzo dobrze, ale uważam na siebie tak jak Pan Doktor kazał, dziękuję :* :*
fajne buty i sukienka
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPłaszcz i chusta super :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚliczna sukienka i płaszczyk :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :*
Usuńsukienka jest prześliczna! właśnie przeglądam ofertę sklepu Varlesca, może znajdę coś dla siebie:D polecasz jeszcze jakiś sklep internetowy?
OdpowiedzUsuńKupowałam jeszcze w butiku Rose Boutique i mogę Ci też śmiało polecić :)
UsuńŚliczny kolorek pomadki :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :) Myślę, że kolor mega uniwersalny i sprawdzi się u wielu osób :)
UsuńSukienka i płaszczyk nas zauroczyły!
OdpowiedzUsuńCieszę się :*
UsuńChusta i płaszczyk dla mnie super :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podobają :*
Usuńchusta idealna na wiosnę! :)
OdpowiedzUsuńTak, lekka i zwiewna :)
UsuńTen płaszczyk jest super i tak jak piszesz, jako luźna narzuta bomba :)
OdpowiedzUsuńTak, teraz rosnę i rosnę, więc raczej właśnie jako narzuta będzie mi służył :)
UsuńPodobają mi się te buty. Pozostałe rzeczy też, choć do mnie nie pasują (ale na kimś innym - tak! :-))
OdpowiedzUsuńCieszę się, że buciki trafiają w Twój gust :*
UsuńPiękny ten płaszczyk :) uwielbiam takie kolory!
OdpowiedzUsuńOj tak, pastele są cudowne :)
UsuńFajne nowości kosmetyczne :) a w internetowych butikach nie kupuję, zawsze muszę przymierzyć ubranie ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Zdaję sobie sprawę, że to dość duże ryzyko, czy trafi się z rozmiarem i krojem, czy nie :) Niektóre rzeczy też wolę przymierzyć :)
UsuńZapraszam na konkurs na blogu<3
OdpowiedzUsuńJuż biegnę do Ciebie na konkurs :*
UsuńSukienka i płaszcz są przepiękne... :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńja chyba w zyciu nie uzbieram na back 2 mac
OdpowiedzUsuńMnie się to udaje, bo cały czas używam podkładu od nich :)
UsuńCiekawy haul, ale piękna sukienka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńJaki cudny płaszczyk :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńmi najbardziej spodobały się butki i plaszczyk <3
OdpowiedzUsuńhttp://dalenadaily.com
<3 :*
UsuńChusta jest świetna!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJa mam narzutkę beżową i jestem mega zadowolona z zakupu! Twoje zakupy oczywiście w pełni na plus!
OdpowiedzUsuńbardzo wygodna i efektowna :)
UsuńWow jaka śliczna pomadka. Też marzy mi się Mac ;D
OdpowiedzUsuńMój blog ♥
Pomadki z MAC są rewelacyjne :)
UsuńSukienka jest śliczna. Podaj adres tego butiku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
www.varlesca.pl :)
UsuńKolor szminki cudowny!
OdpowiedzUsuńPłaszczyk spodobał mi się chyba najbardziej :)
Nie mogę się doczekać zdjęcia w sukience. Ciekawa jestem jak podkreśli brzuszek ^^
Właśnie kurczę nie mam takiego fajnego dużego lustra, muszę kupić, bo mąż nigdy nie ma czasu mi cyknąć fotek ;D
Usuńsukieneczka jest przepiękna!i płaszczyk - rewelacja <3
OdpowiedzUsuńZauroczyły mnie te rzeczy i musiałam się skusić na zakupy w tym butiku :)
UsuńWow! każda z tych rzeczy jest w moim stylu i w każdej czułabym się dobrze. jestem zapatrzona w Twoje zdobycze :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że Ci się podobają :*
UsuńPiękny płaszcz :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :*
UsuńFajny ten płaszczyk :))
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńPłaszczyk i sukienka kocham:***
OdpowiedzUsuńbuziaki:*
WWW.KARYN.PL