Wystrój sali z okazji Chrztu Świętego

W minioną niedzielę przezywaliśmy pierwszy niezwykle ważny dzień w życiu naszej córki, czyli jej Chrzest Święty. Dziś pominę jednak sferę duchową i skupię się na tym jak wyglądała sala na której odbyło się przyjęcie tuż po wyjściu z kościoła i opowiem Wam jak przebiegała organizacja całości.

Generalnie termin mieliśmy zarezerwowany w zupełnie innej sali, a nawet miejscowości. Jednak miesiąc wcześniej, gdy byliśmy gośćmi na Chrzcie u kuzyna Nadii niezwykle przypadło nam do gustu to właśnie miejsce i postanowiliśmy spytać, czy jest wolne na dzień, w którym wypada ten wielki dzień Nadii. Jak się domyślacie termin był, a więc również mogliśmy cieszyć się przyjęciem w tym właśnie miejscu. Co więcej Pani właścicielka zajmowała się całym wystrojem, a już widziałam, że robi to przepięknie, zatem kolejna kwestia spadła z moich bark. 

Miałam już zamówionego torta i pierniczki, które były podziękowaniem dla gości za przybycie i świętowanie z nami tego niezwykłego wydarzenia. Całość w tonacji biało-szaro-różowej, zatem jak się domyślacie całość dekoracji została dopasowana właśnie do tych wypieków. Nie musiałam tego kontrolować i uprzednio sprawdzać, po prostu wiedziałam, że będzie pięknie. Ale co ja będę pisała, po prostu zobaczcie zdjęcia.

Co mogę polecić Wam więc w kwestii organizacji przyjęcia z okazji Chrztu Świętego Waszych pociech? Znaleźć takie miejsce oraz cukiernię, którego będziecie pewni - popytajcie znajomych, obejrzyjcie zdjęcia. Nie musicie tego tak jak w przypadku ślubu brać w całości na siebie, gdyż przy małym dziecku jest to na prawdę godne podziwu, więc jeśli można - trzeba sobie ułatwiać. 

Zdjęcia są autorstwa Pani Asi, właścicielki lokalu, gdyż niestety po naszym przybyciu trzeba było już korzystać ze sztucznego światła przez szarówkę na zewnątrz, więc moje nie wyszły aż tak ładnie.