środa, 13 września 2017

Joissy, czyli idealna torba do wózka

Po zakupie wózka (o którym pisałam wam tutaj) spodziewałam się, że dołączona do niego torba nie będzie na tyle pojemna, aby zaspokoiła wszystkie moje wymagania, jednak dałam jej szansę. Tak jak myślałam okazała się za mała, a dodatkowo kompletnie nie poręczna (był to taki a'la plecak). Postanowiłam poszukać więc torby idealnej - pojemnej, a jednocześnie ładnej. Wybór padł na polską markę Joissy.


Torba ma jedną wielką kieszeń, w której wszystko pięknie widać, dodatkowo kieszonki, które są szerokie, zatem pomieszczą i pampersy i pieluszki bez zbędnego upychania, a po bokach wewnątrz kryją się kieszenie na butelki, z czego jedna spełnia funkcję termosu.



Na zewnątrz także nie brakuje miejsca do przechowywania. Przednia kieszeń zasuwana jest na zamek, tylna zapinana na rzep, a po bokach także dodatkowe kieszenie, które również mogą pomieścić butelki.


Torbę możemy nosić wygodnie na ramieniu, przepasaną jak listonoszkę lub po prostu trzymać ją w ręce. A czym poza praktycznością mnie urzekła? Oczywiście wyglądem. Biorąc ją w dłoń kompletnie nie widać, że jest to torba dedykowana wózkom. Jest elegancka i każdej mamie doda klasy i szyku. Będzie świetnym uzupełnieniem stylizacji poprzez swoją uniwersalną formę. A więc będąc mamą nawet w takich codziennych sytuacjach możemy czuć się stylowo i za to ogromny plus! Ja jestem zachwycona, a Wy na jaką torbę do wózka się zdecydowałyście?

Post nie jest sponsorowany.

5 komentarzy:

  1. Och, pamiętam te czasy, kiedy w torbie musiało sie zmieśćić milion potrzebnych rzeczy! ;)
    A tak na marginesie - piękna nazwa bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze pojazdem wózkowym nie jeżdżę, ale mam nadzieję, że się takowa mi przyda za jakiś czas :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja często używałam dużej torebki. Na szczęście pod wózkiem mam ogromny kosz, więc jest w zupełności wystarczający. Jednak jak młody się urodził, to pokusiłam się na quinny buzz 3 i tam torebka była już niestety niezbędna.

    OdpowiedzUsuń