piątek, 20 października 2017

To kiedy dziecko u was? - pytanie, na które niekiedy nóż się w kieszeni otwiera

Kończymy liceum, idziemy do pracy i na studia, poznajemy kogoś lub też nie, wkraczamy w dorosły świat. Nieważne czy jest się kobietą, czy mężczyzną, z partnerem lub partnerką, po ślubie czy też nie, singielką lub singlem. Prędzej czy później trafia się ktoś, kto z całym impetem zapyta - Kiedy dziecko? Przecież to już czas najwyższy!  Pytanie jakże popularne podczas spotkań rodzinnych. Pomijam pytania o zaręczyny, czy ślub, one nie brzmią aż tak dobitnie, ale to pytanie mnie osobiście nie jeden raz wbiło w ziemię odbierając mowę. Nie powiem, też zdarzyło mi się tak bezmyślnie chlapnąć, ale teraz stałam się świadoma i wiem, z czym takie pytanie może się wiązać.



Jak wspomniałam powyżej, nieraz dla osoby pytającej nie ma znaczenia nasz status w związku, sytuacja życiowa czy zdrowotna. Gdy w sytuacji, gdzie są już pary lub osoby z dziećmi my jesteśmy tym odchyleniem od tej akurat normy, po prostu nie mamy życia. A to przygadywanie - Teraz czas na Ciebie/Was! Brzmi znajomo, prawda? Po co ja w ogóle o tym piszę, skoro takie wypytywanie o rzeczy co jak co, ale wciąż intymne i prywatne, są już chyba zakorzenione w naszej kulturze? A no po to, żeby może niektóre osoby zanim kolejnym razem o to zapytają, ugryzły się w język. Fakt, ktoś powie, że przecież pytając w sposób żartobliwy, nikomu nie ubliżamy i nie robimy nic złego, jednakże wierzcie mi, nastały czasy okrutne dla budowania rodziny, więc zwyczajnie to błahe z pozoru pytanie może sprawić komuś przykrość. 

Po pierwsze osoba, której to pytanie zadajemy może być sama z wyboru, albo i nie. Być może kompletnie nie może poradzić sobie z odnalezieniem drugiej połówki, mimo szczerych chęci i pragnień. Może to być również para, która świadomie wybrała życie bez dzieci, a więc mogą poczuć się wręcz winni temu, że nie chcą powołać na świat małego człowieka. A kolejną i najważniejszą sprawą jest to, że może być tak, iż dana para stara się o dziecko od lat. Są też wśród nas kobiety, które dzieci straciły na wcześniejszym lub późniejszym etapie ciąży. Teraz pozostaje nam jako tym pytającym postawić się w miejsce jednej z tych osób i pomyśleć, czy byłoby nam miło słuchać takich pytań, a co najważniejsze szukać na nie najlepszej odpowiedzi.

Pomijam fakt, że są także osoby kierunkujące swoją drogę ku karierze lub innym wartościom, a dzieci nie są dla nich priorytetem i wyznacznikiem szczęścia. Zależy mi jednak, aby zwrócić uwagę na te osoby, dla których to pytanie na prawdę może być nieprzychylne. Oczywiście, gdy jesteśmy z daną osobą sam na sam, pytanie skonstruujemy subtelnie, to problemu zwykle nie ma, jednak wiele razy spotkałam się wręcz z okrzykiem nakazującym odpowiedź natychmiastową na forum, wśród ludzi, których tak na prawdę to nie powinno interesować. Teraz uznaję, że jest to sprawa niezwykle prywatna i indywidualna, zatem lepiej odpuścić i dać komuś żyć, po prostu.

8 komentarzy:

  1. Wniosek z tego taki: zanim powiesz/zapytasz-wczuj się w sytuację drugiej osoby. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie nikt nigdy nie pytał, teraz czasem pytają kiedy drugie, ale jakoś mnie takie pytania nie ruszają ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I słuszne podejście, jednak kogoś wrażliwszego, to pytanie może zranić ;( :*

      Usuń
  3. Jedno z tych pytań, które z zasady powinno być zakazane. Nikt nikomu nie powinien mówić jak powinien żyć, a tym bardziej jak go słabo zna.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy w ten sposób nie myślałam jak zadawałam to pytanie, ale starałam się takie pytania zadawać osobom, które znam długo i wiem na jakim etapie życia są i czy mieli coś nie tak w przyszłości (wypadek, próby starania o dziecko). Nigdy nie pytałam o to osób, które ledwo znam albo coś.. raz, że nie lubie być zbyt ciekawska, dwa że to faktycznie nie moja sprawa. Ale dobry wpis i w sumie mnie skłonił do refleksji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie tak jak wspomniałam, jak kogoś znamy, to w porządku, ale jak nie wiemy dokładnie, czy danej osoby tym nie urazimy, albo wypalimy takie pytanie na forum, to już jest to po prostu nietaktowne :)

      Usuń